znajdź u mnie

poniedziałek, 16 lutego 2015

Szydełkowy dywan ze sznurka bawełnianego - mój własny

Uff skończony : 100 cm średnicy szczęścia i 24 cm pociechy dla oczu .
Tak jak zapowiadałam mój własny dywan ze sznurka bawełnianego na finiszu. Było ciężko dla rąk ale miło dla oka, tym bardziej że efekty dziergania były widoczne bardzo szybko. Oczywiście nie obyło się bez prucia ale z tym liczyłam się od samego początku. Jeszcze tylko anty poślizg wysnie i gotowe do deptania.










Złóżyłam ok 400 m sznurka , i mimo że ciężko to napweno nie jest to mój ostatni dywan.

Już mam zapotrzebowanie na większy tylko w brązowym kolorze.

Dodatkowo zauważyłam że ciągle mam problem z podkładką pod garnki, albo ich nie ma jak są potrzebnę albo sa zajete na coś innego . Postanowiłam że udziergam sobie do kompletu podkładkę z pozostałego sznurka. I powiem szczerze super pomysł. Takie podkładki zrobię dla mamy na jej święto. Ona też ma tak jak ja.







Ale najpierw musze skończyć robótkę która też powstała na życzenie znajomej, widoczne w tle kwadraciki na kocyk. Szybko sie robią tylko czasu coraz mniej.