znajdź u mnie

czwartek, 12 grudnia 2013

Haft -LUDMILA -nowe wyzwanie



Witam wszystkich po długiej nieobecności. Szydełko oczywiscie jest ale aby podbudować swoja wydajność nowy projekt -haft krzyżykowy .
Wzór dość ciężki ale ambitny. Szczególne podziękowania dla Ani, która w tym roku stała się moim Mikołajem - Ania z bloga szezlaczek.blogspot.com
pozdrawiam wszystkich

środa, 9 października 2013

W realizacji serweta biało waniliowa

W realizacji u mnie jest teraz serwetka bialo waniliowa , ślicznie wychodzi prosty wzór a efekt niesamowity polecam


Powyżej mam dwie takie gazetki chetnie sie wymienię na jedna. chetnych zapraszam do pozostawienia komentarza i kontakt na emeila .
pozdrawiam

niedziela, 6 października 2013

Wszystkie kolory jesieni

Witajcie kochani
Troszkę mnie tu nie było ale powracam z podwojona siłą. Urodziny synka udane pod każdym względem kulinarnym i towarzyskim, gwiazdki wyszydełkowane poszły do krochmalenia - czyli mojej mamy, spacery z oględzinami ogrodów zaliczone. Można siadać przy kompie i na nowo zaczynać jesienne perypetie życia codziennego.
Spotkania rodzinne są bardzo pracochłonne i pochłoneły mnie całkowicie . Tort oczywiście robiłam sama smakował ledwo zdązyłam cyknąć zdjęcie -jak tylko sciągne zdjęcia uzupełnimy ten post. Co nowego wpisało sie do mojej książki kucharskiej to tort owocowy z masąa mascarpone i pieczone gruszki z żurawinowymi powidałami zapiekane czekoladą. Pychota. Szybkie (bo tylko takie dania uwielbiam) z wielką pompą na finiszu. juz nie dlugo podam składniki i własne ulepszenia bo zawsze je nanosze po pierwszej realizacji przepisu. Tak już mam.
Gwiazdki wyszydełkowałam juz chyba z 40 sztuk , chyba za duzo jak na jedną choinkę ale zobaczymy jak się wpiszą z wystrój w tym roku. Po wykrochmaleniu cyknę fotkę bo na sucho kiepsko wyglądają czyli nijak.

Zas ze spacerów przyniosłam do domu Panią Jesień . Razem z synkiem zbieralismy liście , kwiaty , szyszki , kasztany . Zabawy przy tym było co nie miara choć ludziki z kasztanów ocalały tylko pół godziny. Z liści powstały bukiety choć nie byłabym sobą jak bym nie wymyśliła przy tym trochę zabawy. Malowanie farbami liści jest fajne dla dwulatka tylko na drugi raz podłożę folię ponieważ zostalo po zabawie tylko sprzątanie i to nie małe. Z kwiatów pokochałam w tym roku miechunkę,


slicznie wygląda w stroiku z każdą zdobyczą ze spaceru. Polecam każdej z was takie spacery po lasach i zbieranie co nam się podoba.

Pędzę spac bo dotlenienie mózgu dobrze wpływa na bezsenność.
Pozdrawiam cieplutko i dziękuje za odwiedziny . niebawem nowe wzory na szydełko . Kończę właśnie jak to nazwałam projekt "Różne odcienie słonecznika "